Trzydzieste trzecie zwycięstwo Maxa Verstappena - doskonały wyścig Formuły 1 w GP USA!

Bez wątpienia z tego, iż trwający obecnie sezon F1 powoli dobiega końca, nie czują zadowolenia motoryzacyjni kibice. W trakcie weekendu poznaliśmy już wszystkie najważniejsze rezultaty aktualnego sezonu. Po 9 latach hegemonii Mercedesa Red Bull Racing dał radę wywalczyć tytuł mistrza świata konstruktorów. Bez wątpienia dla całej ekipy Red Bull Racing obecny sezon jest doskonały pod niemal każdym względem. Na to, w jak imponującej formie znajduje się w tej chwili Max Verstappen bez wątpienia warto zwrócić uwagę. W trakcie rundy w Japonii mistrz F1 z poprzedniego sezonu zagwarantował sobie kolejny tytuł z rzędu. Aktualnie ma możliwość całkowicie skoncentrować się na ustanawianiu kolejnych rekordów. Wygrana podczas niedzielnego wyścigu doprowadziła do tego, że Max Verstappen wyrównał rekord ilości zwycięstw w trakcie jednego sezonu.

Ten rekord w chwili obecnej to trzynaście wygranych, lecz Verstappen ma możliwość, żeby znacznie go wyśrubować. Zostały trzy wyścigi do finału tego sezonu mistrz świata może śmiało zwyciężyć każdy z nich. Podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych reprezentant Red Bull Racing kolejny raz udowodnił, z jakiego powodu jego dominacja w tym sezonie jest aż tak ogromna. Kierowca Red Bull Racing spisuje się bardzo dobrze i nawet w trudnych warunkach potrafi sięgnąć po wygraną w wyścigu. Start wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych był dla mistrza Formuły 1 niezwykły. Tuż przed I zakrętem był w stanie ominąć Sainza i miał możliwość, aby zwiększać swoją przewagę nad resztą stawki. utracił mnóstwo cennych sekund w trakcie pobytu w boksie, ponieważ wystąpił problem przy zmianie opon. Wiele wskazywało na to, że może z tego skorzystać zdobywca siedmiu mistrzowskich tytułów Hamilton, który wskoczył na prowadzenie. Jednak holenderski kierowca nie miał w planach się poddawać i był w stanie dogonić Lewisa Hamiltona, a potem go wyprzedzić. Reprezentant Red Bulla finalnie wygrał w wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych, na drugim stopniu podium był Lewis Hamilton Lewis Hamilton, a na najniższym stopniu podium Leclerc z zespołu Ferrari.